niedziela, 10 lutego 2013

na spacerze




Wybraliśmy się dzisiaj nowym pojazdem na spacer.
Nie straszna nam była mroźna bryza, trzeba było bowiem dojść do skwerku,
gdzie odbywały się 87 urodziny Gdyni. 
Nastka całą imprezę przespała "na parterze".

 

4 komentarze:

Weronka pisze...

No bomba! Co za piękny wózek ... :0 taki trochę lanserski ;)A Aleks jak ważny!

Weronka pisze...

Kasiu, jakby co, to to nie są te spodnie ... - tamte nie mają szelek, dopina się je do zamka który jest wbudowany w kurtkę od wewnętrznej strony ... :)

Weronka pisze...

No i wózek pasuje kolorem do płaszcza, a to bardzo ważne jest! ;)

pani Arnoldzikowa pisze...

oj ciocia, tamte na zamek właśnie były w praniu ;)))
a aleksowi wózek się podoba, i faktycznie dość twarzowy, ja bym powiedziała że pasuje do beretu :))