wtorek, 14 maja 2013

spacer po gdyńskich włościach :)

 Jak przystało na dobrego gospodarza, 
podzieliłem się swoim wózkiem z Gracjanem.

 Nastka jako najmniejsza i najlżejsza wylądowała w nosidełko,
ale jak słyszałem nie przeszkadzało jej to wcale bo smacznie spała.

 Zahaczyliśmy także z ciocią Patrycją o SKMkę,

 kiedy maluchy grzecznie spały. 


Brak komentarzy: