udaliśmy się do Skansenu we Wdzydzach Kiszewskich.
Zwiedzaliśmy piękny pałac z początku XIX wieku z Luzina.
Lekcja historii w wiejskiej szkole,
zakończona dyktantem.
Ciężko jest pisać piórem.
W nagrodę można było oddać się zabawie.
Huśtawka dla starszaków wymagała nie lada uwagi.
Nastce podobała się lala w drewnianym wózku,
a mamie szczudła.
Dzień zakończyliśmy dobrym obiadem.
Czy te frytki w kształcie literek są smaczne,
bo mięsko nastki było smaczne.
Bo sytym obiedzie jeszcze chwilka na placu zabaw
i czas do domu.
1 komentarz:
Dzieci jak malowane!
dobrze widzieć, że już wydobrzałaś Kasiu! pozdrawiamy!
Prześlij komentarz