Korzystając z małej ilości turystów odwiedziliśmy gdyńskie oceanarium.
I niespodzianka... były tam ryby :)
dużo dużych ryb.
Obowiązkowo rekin też tam był w towarzystwie swoich braci.
Mama nurkująca z meduzami.
A tu można było sobie podotykać rybek.
Nastce też się wszystko podobało, choć siedziała przez całą wizytę w wózku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz