Śniadanko wielkanocne było pyszne - zresztą jak widać.
Później przyszedł czas na zbieranie jajek.
Zobaczcie ile zebrałem.
Nastce też udało się kilka znaleźć.
A po kawie poszliśmy do lasu.
Puszczaliśmy bajki,
i odwiedziliśmy
małą sarenkę.
Prawda, że ładna.
Nastka trochę przysnęła ale później rozbudziła się na placu zabaw.
1 komentarz:
Sprzęcior do baniek jest 1 klasa! Dajcie cynk gdzie to można nabyć :)
Prześlij komentarz