Czy wiecie że Mikołaj ma swój przystanek nad pomorzu?
Dzisiaj to sprawdziliśmy...
wraz z przedszkolem oczywiście.
Elf przedstawił nam mikołajowego osiołka.
Ma na imię... GUCIO :)
Był też film o św. Mikołaju.
Czy wiecie, że jego dom jest w Laponii?
W pracowni elfów ozdabialiśmy bombki
i domowe stroiki.
Gałązki trochę kłuły w rączki, ale jakoś sobie radziliśmy.
A o to i efekt.
Po pracy przyszedł czas na wizytę u św. Mikołaja.
Odczytanie listy prezentów...
obiecałem też, że zostawię dla Mikołaja trochę pierników.
Nastka niestety z nami nie była i dlatego przywieźliśmy jej mały upominek -
reniferowe rogi.
Jak myślicie - do twarzy nam w nich?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz