Idąc na urodziny nie można zapomnieć o prezencie.
Najlepiej jak widać z czerwoną kokardą.
Ciasto obowiązkowo trzeba skosztować.
(Nastka pomaga babci przy krojeniu słodyczy).
A tu ... chyba nie trzeba komentować.
Seniorka rodu w męskim towarzystwie (trzech pokoleń facetów).
Oj wujek - orientuj się, nam tu zaschło w gardle.
A tu ja, no i oczywiście dziadek.
Musiałem mu pomóc dmuchać bo chyba nie dał by rady.
Tort był dobry - jeśli ktoś pyta.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz